Czy dotarła do Pani wiadomość, że dr hab. Zofia Kolbuszewska jest jednym z sygnatariuszy listu w obronie Ewy Wójciak, która nazwała papieża Franciszka ch…?

Tak, przeczytałam o tym zdarzeniu w doniesieniach prasowych.

Czy władze uczelni wiedzą, w jakim doborowym towarzystwie znalazł się ich pracownik wśród tych sygnatariuszy?

Władze uczelni dowiedziały się dzisiaj o tym, że pod listem znajduje się podpis dr hab. Zofii Kolbuszewskiej.  

Czy kontaktowała się Pani z JM ks. Rektorem, ewentualnie czy on w tej sprawie się z Panią kontaktował?

Ksiądz Rektor jest w podróży, więc kontakt jest utrudniony, ale przekazałam informację na ten temat. Ksiądz Rektor zapozna się ze sprawą niezwłocznie po swoim powrocie.

Jakie jest stanowisko władz KUL na ten temat?

Pani Profesor zostanie poproszona o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Chciałabym podkreślić, że stanowisko zajęte w sprawie przez Panią Profesor jest jej prywatną opinią. Pani Profesor wypowiedziała się w swoim imieniu. Uczelnia odcina się od tego zdarzenia.

Jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte przez władze uczelni  wobec dr hab. Zofii Kolbuszewskiej?

Musimy poczekać do momentu, gdy Pani Profesor będzie mogła wyjaśnić swoje stanowisko. Trudno mi przewidywać co się może wydarzyć.

Tylko w tej sytuacji mamy dość jasną sytuację. Pracownik uczelni, która w nazwie ma słowo „katolicki”, popiera osobę, która nazwała papieża Franciszka ch… Tu nie ma żadnych niedomówień i żadnych niejasności.

Jesteśmy zaskoczeni i oburzeni tą sytuacją. Chcę jeszcze raz zaznaczyć, że jest to prywatny pogląd Pani Profesor dotyczący wolności wypowiedzi.

Czy osoba, która jest prodziekanem Wydziału Nauk Humanistycznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, może mieć taki prywatny pogląd? Można przecież krytykować papieża – w ramach dozwolonej krytyki – ale nie bronić osoby, która określiła Ojca świętego słowem wulgarnym.

Nie jestem upoważniona do wyjaśniania poczynań Pani Profesor. Myślę, że jest to pytanie przede wszystkim do niej i to ona na to pytanie powinna odpowiedzieć. Mogę przypuszczać, że ta kwestia także będzie przedmiotem wyjaśnień, o które Pani Profesor zostanie poproszona.

Czy wcześniej były przypadki związane z dr hab. Zofią Kolbuszewską, że nie reprezentowała stanowiska zgodnego z nauką Kościoła lub kulturą słowa?

Nie mam wiedzy na ten temat.

Czy inni pracownicy KUL uważają, że papieża można nazywać ch…, czy jest to tylko odosobniony przypadek Kolbuszewskiej?

Określenie Papieża w ten sposób jest niedopuszczalne i absolutnie bulwersujące – pozostaje to poza wszelką wątpliwością.

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiał Kajetan Rajski

 

Do godz. 16:30 nie udało się nam skontaktować z dr hab. Zofią Kolbuszewską.