Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że od 1. lipca przestanie obowiązywać wymóg, zgodnie z którym w samolotach mogła być zajęta tylko połowa miejsc. Od tego czasu będą mogły być zajęte wszystkie miejsca zarówno w samolotach rejsowych, jak i czarterowych.

W Polsce możlwiość realizowania rozkładowych rejsów pasażerskich, które zostały zawieszone ze względu na pandemię koronawirusa, przywrócono od 1. czerwca. Początkowo samoloty mogły rejsować na trasach krajowych, a od 17. czerwca sa przywracane również połęczenia międzynarodowe. Wprowadzono jednak ograniczenie, zgodnie z którym w samolocie musi pozostawać wolna połowa miejsc.

Przepis ten spotkał się z krytyką branży lotniczej. Główny ekonomista Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych IATA Brian Pearce stwierdził, że większość linii lotniczych nie zdoła wypracować zysku w przyszłym roku, jeśli środkowe fotele w ich samolotach nie będą obsadzane. Krytycznie wypowiadał się także Michael O'Leary, szef Ryanaira, największych tanich linii lotniczych w Europie.

Teraz przepis ten zostaje zniesiony. Od 1. lipca w samolotach nie będzie obowiązku zachowania połowy pustych miejsc .

kak/businessinsider.com.pl