Już w przyszłym tygodniu rząd ma zaprezentować założenia zmian w programie „Za życiem”, będących odpowiedzią na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej.

W ub. środę w Dzienniku Ustaw opublikowano wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ub. roku ws. tzw. aborcji eugenicznej. Sędziowie orzekli, że przepisy dopuszczające aborcję w przypadku podejrzenia choroby dziecka są niezgodne z polskim prawem. W uzasadnieniu wyroku sędziowie podkreślili rolę państwa we wsparciu rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi.

Choć od orzeczenia minęły już trzy miesiące, do tej pory rządzący nie zaprezentowali nowych propozycji mających wesprzeć takie rodziny. Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zapewnia jednak, że takie propozycje się pojawią.

- „Propozycje są konkretne i gotowe. Natomiast musimy powiedzieć, że cały czas działa ustawa Za życiem – ustawa, która wspiera kobiety w ciąży” – mówiła minister.

Założenia zmian, nad którymi od połowy listopada pracuje międzyresortowy zespół, rząd ma zaprezentować w przyszłym tygodniu.

Swój projekt przygotowała tymczasem Solidarna Polska.

- „Pomoc będzie od początku do końca psychologiczna i lekarska, ale później także – to jest bardzo ważne wsparcie dla osób niepełnosprawnych – centra dla osób niepełnosprawnych, szczególna pomoc państwa” – wskazał wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Dr n. med. Aleksandra Kicińska z InVivo Medical Clinic w Gdańsku wskazuje, że wśród proponowanych przez rządzących zmian powinny pojawić się narzędzia umożliwiające łatwiejszy dostęp do specjalistów dla dzieci z niepełnosprawnościami.

Posłowie należący do Parlamentarnego Zespołu na rzecz Życia i Rodziny proponują również zwiększenie zasiłku pielęgnacyjnego z 215 zł do 2 tys. zł. Kolejny pomysł to przyznanie większego świadczenia rodzinom, w których rodzi się chore dziecko. Obecnie świadczenie takie to 4 tys. zł, Parlamentarny Zespół na Rzecz Życia i Rodziny proponuje podniesienie go do 20 tys. zł. Proponuje również, aby wychowujący chore dziecko rodzice mieli naliczane składki emerytalne.

kak/radiomaryja.pl