Nowy Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek napisał list do szefa KRRiT Witolda Kołodziejskiego. W liście stwierdził, że zwłoka KRRiT w sprawie wydania nowej koncesji dla TVN jest niezrozumiała.

Wiącek podkreślił, że KRRiT analizuje wniosek o wydanie nowej koncesji dla TVN już od 17 miesięcy.

"W sytuacji, gdy od czasu uzyskania koncesji pierwotnej przez TVN24 nie zmienił się ani stan prawny, ani stan faktyczny spółki, to wciąż spełnia ona przesłanki prawne warunkujące przedłużenie koncesji" - zauważył Wiącek.

Przestrzegł również przed skutkami przewlekłego procedowania przez KRRiT.

"Oczywiście w sytuacji pojawienia się jakichkolwiek wątpliwości Rada jest zobowiązana przeprowadzić odpowiednią analizę w ramach postępowania o wydanie koncesji. Jednakże obecna przewlekłość postępowania – szczególnie gdy Rada pojęła już próbę głosowania – budzi poważne wątpliwości co do poszanowania praw wnioskodawcy oraz prawidłowości działania rzetelnego i sprawnego działania Rady jako organu konstytucyjnego" - napisał Wiącek. 

Przewlekłość może w ocenie Wiącka prowadzić do znaczących utrudnień. Te mogą spowodować przerwanie emisji przez stację bez możliwości uprzedniej kontroli sądowej.

"To może zaś naruszać nie tylko konstytucyjnie gwarantowaną wolność działalności gospodarczej (art. 22 Konstytucji), ale negatywnie wpłynie na wolność rozpowszechniania informacji oraz pozyskiwania przez obywateli informacji (art. 54 ust. 1 Konstytucji)" - ocenił RPO.

Podkreślił także, że zgodnie z prawem każdemu nadawcy przysługuje prawo do przedłużenia koncesji, o ile złoży on wniosek o nową koncesję co najmniej rok przed wygaśnięciem dotychczasowego zezwolenia. RPO wskazał, że TVN dochował tego terminu.

jkg/rpo.gov.pl