Na facebooku działa siatka fanpejdży, które promują prorosyjskie treści oraz opcje polityczne związane głównie z Januszem Korwin-Mikkem. Propaganda dociera nawet do kilku milionów osób.

Rzecz opisał portal Oko.press. Za siatkę fanpejdży odpowiadają biznesmen Konrad Piotrowski oraz specjalistka od PR, Marta Sz. z Kielc (toczy się przeciw niej postępowanie). Chodzi o około 80 fanpejdży.

To dzięki tej siatce fanpejdży funkcjonuje cała masa portalików pseudo "prawicowych", których głównym zadaniem jest promowanie... Rosji oraz szeregu polskich polityków - głównie Janusza Korwin-Mikkego.

Portale nosiły często nazwy, które miały przypominać znane media. Na przykład "superekspress.pl", "wsieci24.pl" czy "wpolityce24.pl". Fanpejdże niezwykle aktywnie promowały i promują też "Niezależny Dziennik Polityczny". Według portalu Oko.press, portal ów jest prowadzony przez... rosyjskie służby. To niewykluczone, bo zajmuje się głównie... oczernianiem Amerykanów i Ukraińców oraz oczernianiem PiS. Do tego tak ów "Dziennik" jak i portaliki związane już bezpośrednio z Martą Sz. a promowane na fanpejdżach, publikują chętnie treści tabloidowe, żeby przysporzyć sobie wyświetleń.

Konrad Piotrowski, który według Oko.press jest "mózgiem" wszystkich operacji związanych z fanpejdżami, w przeszłości odpowiadał za reklamę na portalu Kresy.pl - bardzo podejrzanym medium, oskarżanym o prorosyjskość.

O Piotrowskim tak mówi płk. Piotr Wroński, były oficer SB, UOP i AW. Współpracował z Piotrowskim.

"Nie wiadomo, gdzie mieszka. Zawsze płacił gotówką. Jeździł samochodami, które nie były zarejestrowane na niego [...] Wypytywał mnie, kogo znam w służbach. Strasznie chciał dowiedzieć się, jakie są procedury rekrutacji do Agencji Wywiadu i prosił, żebym przygotował go do rozmowy rekrutacyjnej. Każde spotkanie z nim wyglądało, jakby realizował zadanie, którego nauczył się na pamięć. Był przygotowany do określonych pytań. Przy pytaniach pobocznych gubił się i zaczynał jąkać. Wątpię, by mógł sam to wszystko wymyślić".

Z Piotrowskim związał się w roku 2016 JanuszKorwin-Mikke. Zachęcał do polubienia na facebooku fanpepjdża portalu "Portalniezalezny.pl". Obecnie portal ten nie działa, tylko odsyła do strony wsieci24.pl. Ale w okresie funkcjonowania zajmował się przede wszystkim promocją Janusza Korwin-Mikkego oraz atakowaniem Unii Europejskiej oraz Ameryki. Pozytywnie pisano z kolei o Rosji. Co ciekawe, teksty tego portalu powoływały się na... "Sputnik News", "Kresy.pl" oraz - uwaga - "Novorossia Today", portal ruskich "separatystów" w Donbasie. A także na... korwin-mikke.pl, dokąd nawet linkowano, choć w przypadku innych materiałów portalik tego nie robił.

Na "Portalniezalezny.pl" pisali zresztą znani publicyści - Stanisław Michalkiewicz, Tomasz Cukiernik oraz... Janusz Szewczak. Portal promował też reklamą marki odzieży "Dumni z Polski", która należy do Krzysztofa Tenerowicza, w przeszłości członka Młodzieży Wszechpolskiej i LPR, później pisowca, wreszcie - narodowca. Tenerowicz jest obecnie bliskim współpracownikiem wiceministra w rządzie PiS Adama Andruszkiewicza. Janusz Korwin-Mikke reklamował firmę Tenerowicza.

Według Oko.press łączy obu sam Konrad Piotrowski, który miał proponować Korwinowi zrobienie "prawicowego" portalu. Piotrowski chciał odkupić od Tenerowicza portalik "prostozmostu.net", związany z "narodowcami" - Andruszkiewiczem, Sylwestrem Chruszczem a także Rafałem Ziemkiewiczem. Obecnie takiej witryny już nie ma - jest za to "prostozmostu24.pl"