W pierwszym kanale państwowej rosyjskiej telewizji czołowy rosyjski politolog, Jewgienij Satanowski, bronił decyzji Józefa Stalina o wymordowaniu Polaków w Katyniu. "Miał rację" - powiedział Satanowski.
Sprawę na łamach portalu "Onet.pl" opisuje publicysta Witold Jurasz, były dyplomata na Białorusi.
Jak wskazuje Jurasz, Satanowski to prezes rosyjskiego Instytutu Bliskiego Wschodu, w latach 2001-2004 prezes Rosyjskiego Kongresu Żydów.
Satanowski stwierdził, że Stalin "miał rację" decydując o wymordowaniu polskich jeńców w Katyniu. Prowadzący program odparł, że było to "okropne". "Życie" - stwierdził w odpowiedzi Satanowski.
Kilka dni wcześniej ten sam prowadzący, przez Jurasza określany jako "czołowy rosyjski propagandysta", oskarżył Polskę o mordowanie sowieckich dyplomatów w okresie międzywojennym.
Zdaniem Jurasza Satanowski powinien teraz zostać objęty zakazem wjazdu do UE. Należałoby w ocenie publicysty porozumieć się jednak z partnerami z Unii, tak, by rzecz nie skończyła się jak z Ludmiłą Kozłowską, którą Polska objęła sankcjami, a która mimo tego wjeżdżała do innych państw unijnych.
bsw/onet.pl