Data demonstracji - czwartek 16 kwietnia - nie jest przypadkowa. Tego dnia Mary Wagner kolejny raz stanie przed sądem. Obrończyni życia na znak solidarności z niemającymi prawa głosu poczętymi dziećmi milczy podczas rozpraw. Tym razem nie będzie inaczej. – Kolejny raz przybędziemy pod kanadyjską ambasadę na znak protestu wobec skandalicznego prawa zezwalającego na zabijanie nienarodzonych dzieci – mówi Jacek Kotula, szef rzeszowskiego oddziału Fundacji PRO – Prawo do Życia.

Do udziału w pikiecie zaproszeni są wszyscy. – Zapraszamy każdego, kto w tym czasie będzie mógł przybyć pod Ambasadę Kanady w Warszawie (wejście od ul. Pięknej), aby wyraził swój głos poparcia dla obrony życia ludzkiego i cywilizacji życia. Wystarczy przyjść na chwilę. Niech będzie nas jak najwięcej – podkreśla Jacek Kotula.

Mary Wagner stała się symbolem walki z cywilizacją śmierci. Katoliczka weszła do placówki aborcyjnej w Toronto i z modlitwą rozdawała przebywającym w poczekalni matkom białe i czerwone róże. Od 23 grudnia 2014 r. przebywa w więzieniu dla kobiet w Milton koło Toronto. Wcześniej za to samo „przewinienie” trafiła na 23 miesiące do więzienia.

Podobnie traktowana jest inna obrończyni życia, Linda Gibbons, która w ciągu ostatnich dwudziestu lat aż dziesięć spędziła w więziennej celi. 69-letnia Kanadyjka jest zakuwana w kajdanki za spacerowanie przed kliniką aborcyjną z plakatem z napisem „Dlaczego mamusiu? Przecież mogę podarować tak wiele miłości”.

Każdego roku w Kanadzie w wyniku aborcji ginie 100 tys. dzieci. –  To oficjalne dane. A ile rzeczywiście jest pozbawianych najważniejszego prawa, jakim jest prawo do życia? Tego nie zliczy nikt – dodaje Jacek Kotula.

Manifestacja odbędzie się czwartek 16 kwietnia w godzinach od 10 do 12 pod Ambasadą Kanady w Warszawie przy ul. Pięknej.

MT/Radio Maryja