W progamie "Studio Polska" doszło do ekscesów wywołanych przez zwolenników Konfederacji.

"Po raz kolejny mamy taką sytuację, w której Konfederacja próbuje w sposób absolutnie agresywny przerwać nam program. Nie przypuszczałam, że w dzień zadumy, kiedy wszyscy wspominaliśmy Kornela Morawieckiego, również zdecydują się na taki występ" - mówiła prowadząca program Magdalena Ogórek.

"Konfederacja próbuje później kolportować fejki, bo po ostatnim programie, pojawiły się wrzuty na Twitterze, że to co stało się w studiu, to była ustawka. Niestety" - dodała.

Według internatuów, którzy oglądali "Studio Polska", Magdalena Ogórek została nieomal przewrócona przez agresywnego zwolennika Konfederacji.

 

 

 

 

bsw