Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął sprawę karną wobec Prokuratury Generalnej i litewskich sędziów. Sowieccy wojskowi mordowali - ale byli niewinni.

"Działania pracowników litewskiej prokuratury i sądu mają charakter jawnie bezprawny. Do wydarzeń w Wilnie doszło w czasie, gdy Litwa wchodziła w skład ZSRR. Odziały wojskowe wypełniały swoje obowiązki, działając zgodnie z prawem ZSRR." - oświadczyła rzeczniczka Komitetu Śledczego Swietłana Pietrienko.

Rosjanie zarzucają litewskim sędziom, iż bezprawnie skazali radzieckich wojskowych obciążając ich odpowiedzialnością za śmierć 14 osób.

W 2015 roku prokuratura na Litwie oskarżyła o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości 66 obywateli Rosji, Białorusi i Ukrainy w związku z krwawymi wydarzeniami 13 stycznia 1991 roku. Wówczas Rosja odmówiła współpracy i nie wyraziła zgody na przesłuchanie swoich obywateli.

Przypomnijmy, w nocy 13 stycznia 1991 roku mieszkańcy Wilna zebrali się przy strategicznych punktach miasta takich jak: Sejm, wieża telewizyjna oraz budynek Radia i Telewizji. Ich celem było niedopuszczenie do wkroczenia tam radzieckich sił wojskowych. 

W krwawych zamieszkach zginęło 14 osób.

mor/PAP/Fronda.pl