Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, prof. Krystyna Pawłowicz uważa, że to, co w ostatnim czasie wyprawia opozycja totalna, przekracza już wszelkie granice. 

Polityk opublikowała na Twitterze kolejny ostry wpis na temat zachowania parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, a także tych, którzy Nowoczesną już opuścili. 

"Panie Marszałku, to nie są żarty!"- zwraca się posłanka Pawłowicz do marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego. Zdaniem parlamentarzystki PiS, totalni są w tej chwili zdolni do wszystkiego oraz zagrażają Sejmowi, posłom i polskim instytucjom.

"W swej nienawiści,opętaniu i zbydlęceniu ci szaleńcy są zdolni do wszystkiego, nawet do zbrodni. Brak reakcji na ich wyczyny doprowadzi do samosądu..."-napisała polityk. 

 

Część internautów uważa, że Krystyna Pawłowicz użyła zbyt ostrych słów, inni- że zniżyła się do poziomu opozycji totalnej. Nie da się jednak ukryć, że to, co działo się wczoraj, jako żywo przypominało wydarzenia z grudnia 2016 r. czy lipca 2017. Widać już całkowity brak zahamowań po stronie części opozycji.

yenn/Twitter, Fronda.pl