Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, prof. Krystyna Pawłowicz uważa, że to, co w ostatnim czasie wyprawia opozycja totalna, przekracza już wszelkie granice.
Polityk opublikowała na Twitterze kolejny ostry wpis na temat zachowania parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, a także tych, którzy Nowoczesną już opuścili.
"Panie Marszałku, to nie są żarty!"- zwraca się posłanka Pawłowicz do marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego. Zdaniem parlamentarzystki PiS, totalni są w tej chwili zdolni do wszystkiego oraz zagrażają Sejmowi, posłom i polskim instytucjom.
"W swej nienawiści,opętaniu i zbydlęceniu ci szaleńcy są zdolni do wszystkiego, nawet do zbrodni. Brak reakcji na ich wyczyny doprowadzi do samosądu..."-napisała polityk.
Bydło poselskie z lewej strony sali zagraża Sejmowi,posłom i polskim instytucjom
P Marszałku,to nie są żarty !
W swej nienawiści,opętaniu i zbydlęceniu ci szaleńcy są
zdolni do wszystkiego,nawet do zbrodni
Brak reakcji na ich wyczyny doprowadzi do samosądu..
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 18 lipca 2018
Część internautów uważa, że Krystyna Pawłowicz użyła zbyt ostrych słów, inni- że zniżyła się do poziomu opozycji totalnej. Nie da się jednak ukryć, że to, co działo się wczoraj, jako żywo przypominało wydarzenia z grudnia 2016 r. czy lipca 2017. Widać już całkowity brak zahamowań po stronie części opozycji.
yenn/Twitter, Fronda.pl