Prezydent Rosji Władimir Putin opublikował na łamach „The National Interest” artykuł, w którym powtarza rosyjskie tezy propagandowe na temat II wojny światowej. W swoim tekście Putin stwierdza m.in., że „Tragedia Polski spoczywa całkowicie na sumieniu ówczesnych władz polskich, które przeszkodziły w zawarciu porozumienia wojskowego pomiędzy Anglią, Francją i ZSRR”. Tekst prezydenta Rosji skomentował dla portalu wPolityce.pl historyk, prof. Bogdan Musiał.

Jak przekonuje historyk, tezy zawarte w artykule napisanym przez Putina, są wprost wyjęta z propagandy stalinowskiej:

-„Putin dokładnie powtarza propagandę stalinowską i to bynajmniej nie w sensie ogólnym. Te tezy, które Putin rozprzestrzenia, napisał osobiście Stalin. To jest udowodnionie” – podkreśla.

-„To jest kłamstwo i propaganda, ponieważ Związek Sowiecki nigdy nie był zainteresowany pomocą Polsce i od początku chciał Polskę zniszczyć. Celem Rosji bolszewickiej, później – Związku Sowieckiego było – Polska nie była celem głównym – zbolszewizowanie Niemiec. Polska stała na drodze do serca Europy a tym sercem Europy był niemiecki przemysł i niemiecka klasa robotnicza. Polska to blokowała i dlatego należało ją zniszczyć. To nie są moje słowa, ale Lenina, Trockiego, Stalina. Putin to powtarza. Oczywiście po 1945, jak Amerykanie uzyskali dostęp do niemieckich archiwów, znaleźli dokumenty, które pokazywały, w jaki sposób powstał układ Hitler-Stalin i to opublikowali. Na to właśnie zareagował Stalin” – przypomina uczony.

-„Celem propagandy historycznej Kremla jest atak na Polskę i to nie jest nic nowego. To jest kompleks Kremla. Polska jest kompleksem Kremla. Widać to u Putina” – dodaje.

Zdaniem prof. Bogdana Musiała nie jest przypadkiem, że artykuł ten ukazał się w Stanach Zjednoczonych na chwilę przed spotkaniem prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Andrzejem Dudą:

-„To jest odwrócenie uwagi od katastrofy w postaci blokowania budowy Nord Stream 2. Ja sam jestem zaskoczony, do jakiego stopnia USA są zdeterminowane, żeby ten projekt nie został dokończony. Jeżeli Amerykanom uda się utrącić ten projekt, będzie to oznaczało niesamowitą klęskę Putina. W Morzu Bałtyckim Rosja utopiła miliardy. Niemcy też są w szoku – ich autorytet został podważony” – zauważa.

-„Poprzez ten artykuł Putin chce odwrócić uwagę od tego problemu. Najlepszą metodą będzie to, jeżeli jako Polacy odpowiemy rzeczowo, dokumentami, wykazując, co Stalin powiedział i jak Putin kłamie. Na początku tego roku ani prezydent Andrzej Duda, ani premier Mateusz Morawiecki nie dali się sprowokować i mam nadzieję, że tym razem też tak będzie” – dodaje.

kak/wPolityce.pl