"Nie prowadzimy kampanii wyborczej przeciwko nikomu, chociaż wiadomo, że jest to starcie i konkurencja. Nie idziemy drogą agresji, przedstawiamy nasze wizje tego, jak Polska może wyglądać za kolejne lata"-powiedział prezes PiS, Jarosław Kaczyński podczas konwencji partii rządzącej w Elblągu. 

Wcześniej Prawo i Sprawiedliwość prezentowało swoich kandydatów w Olsztynie. 

"13 października okaże się, czy Dobra Zmiana będzie kontynuowana. Mamy patriotyczny obowiązek zrobić wszystko, aby tego dnia zwyciężyć. To kwestia wielkiego wysiłku"-podkreślił Kaczyński. Były premier, podobnie jak na olsztyńskiej konwencji, również poruszył kwestię przekopu Mierzei Wiślanej. 

"Elbląg ma szansę być portem, to dzięki przekopowi Mierzei Wiślanej; to nasze stare zobowiązanie (…). Kiedy te decyzje znalazły się w naszym ręku, zostały podjęte i są dzisiaj realizowane"-wskazał polityk. 

"Mamy do czynienia z bardzo charakterystycznym zjawiskiem. Nie prowadzimy kampanii wyborczej przeciwko nikomu, chociaż wiadomo, że jest to starcie i konkurencja. Nie idziemy drogą agresji, przedstawiamy nasze wizje tego, jak Polska może wyglądać za kolejne lata"-mówił Jarosław Kaczyński na konwencji w Elblągu. Jednocześnie- wskazał- są sytuacje, gdy próbuje się storpedować przekop Mierzei, "bo przecież brak portu w Elblągu to konsekwencja specyficznej sytuacji politycznej".

"Decyzje zapadały gdzie indziej. Potem to się zmieniło i niby decyzje powinny zapadać w Polsce. (…) Ale przez kolejne lata mimo wszystko nic się nie zmieniało. Ciągle można było mieć wrażenie, że dawny układ sił między Polską a krajem sąsiednim ze Wschodu w jakiejś mierze trwa, że nie jesteśmy tak do końca suwerenni. Ta decyzja poprzedników odnosiła się nie tylko do gospodarki, ale także suwerenności"-stwierdził Jarosław Kaczyński. Polityk odniósł się w tym kontekście do akcji prostestacyjnych ekologów. Zdaniem byłego premiera, działania tych ludzi "budzą wątpliwości" i prowokują do zastanowienia się nad tym, czym właściwie kierują się ekolodzy. 

"Są oczywiście ci, którzy kierują się naiwnością i wiarą, że nie można żadnego drzewa wyciąć. (…) Ta walka o przekop to właśnie walka o to, by Polska była suwerenna"- przekonywał Kaczyński. Prezes PiS wskazał ponadto, że scenariusz, w którym Polska dogania w rozwoju Niemców, jest jak najbardziej realny, choć oczywiście pod jednym warunkiem: nasz kraj potrzebuje dobrych rządów. 

"Może jestem nieskromny, ale gdyby były w Polsce przez te całe 28 lat rządy takich premierów jak Beata Szydło i Mateusz Morawiecki, to Polska byłaby w innym punkcie"-ocenił Jarosław Kaczyński.

"13 października okaże się, czy Dobra Zmiana będzie kontynuowana. Mamy patriotyczny obowiązek zrobić wszystko, aby tego dnia zwyciężyć. To kwestia wielkiego wysiłku"-zakończył swoje wystąpienie.

yenn/Fronda.pl