Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński na pikniku rodzinnym w Stalowej Woli podkreślił, że obecna władza broni tradycyjnych wartości i polskiej rodziny. 

"Jestem wzruszony i bardzo wdzięczny. To piękna sprawa, piękne przedsięwzięcie i nie pierwsze, bo sam byłem już na wielu takich spotkaniach i chciałem podziękować wszystkim, którzy w nich uczestniczyli. Dzisiaj mamy już zmierzch okresu wakacyjnego. Astronomiczne lato będzie trwało jeszcze przez prawie miesiąc. Ale to miłe spotkanie jest ostanie. Warto dokonać pewnego podsumowania"-podkreślił na początku Kaczyński. Polityk zwrócił uwagę, że na wcześniejszych tego typu piknikach w różnych częściach Polski atmosfera była bardzo podobna jak dziś w Stalowej Woli:

"Wszędzie było radośnie. Wszędzie ludzie mówili, że jest dobra zmiana, że się poprawiło. My nie mówimy, że wszystko jest w Polsce dobrze, bo do tego daleka droga. Ale jest lepiej. Okazało się, że można. Można zmieniać Polskę, że władza, która chce, jest w stanie tego dokonać, że nie ma barier"-powiedział lider partii rządzącej. Zdaniem byłeg premiera, rządy wiarygodnych polityków stanowią doświadczenie dobre dla Polski i demokracji w naszym kraju. 

"My, co zapowiadaliśmy, w dużej większości wykonaliśmy. To jest podstawa demokracji. Jeśli w demokracji ktoś coś zapowiada, a później tego nie robi, to okazuje się, ze cała demokracja jest fikcją. My uczyniliśmy polską demokrację realną. Polacy mają dziś coś do powiedzenia. Zdecydowali, że chcą programu, który przedstawiliśmy i zrealizowaliśmy go. To bardzo ważne"-ocenił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS wskazał, że najlepiej jest tam, gdzie istnieje współpraca między rządem a władzą lokalną, tak jak np. w Stalowej Woli. 

Kaczyński zwrócił uwagę, że dla demokracji kwestią fundamentalną jest również prawda. Należy ją głosić, ale też bronić. 

"Są dziś w naszym kraju tacy, którzy chcą się wedrzeć do naszych rodzin, szkół, przedszkoli, do naszego życia, którzy chcą odebrać nam naszą kulturę, wolność, prawa, atakują nasze świętości, atakują Kościół. Chcą to, co dla nas jest normalnością, zostało podważone, żeby zwykłe pójście w niedzielę do Kościoła było problemem"-podkreślił lider Prawa i Sprawiedliwości. W tym kontekście polityk odniósł się do ostatniego ataku na abp. Marka Jędraszewskiego za słowa o "tęczowej zarazie". 

"To trzeba odeprzeć. Sądzę, że wielu z nas jest wdzięcznych ks. abp. Markowi Jędraszewskiemu za to, że w zdecydowanych i w jednoznacznych słowach ujął ten problem. Jeśli chcemy za 5 - 10 lat żyć dużo lepiej, ale żyć w wolności, nie podlegać temu, co dzieje się na Zachodzie, gdzie wolność jest likwidowana, gdzie ludzie są karani za to, ze mówią to, co myślą, żeby to nie przyszło do naszego kraju. Polska musi być wyspą wolności. A polska wolność to prawo do tego, by nasze świętości były szanowane. W centrum tego wszystkiego jest rodzina. Tej rodziny, normalnej rodziny, o której mówi polska konstytucja, musimy bronić. Jej właśnie broni ks, arcybiskup. Jesteśmy ekscelencji głęboko, z serca wdzięczni. Ja osobiście to mówię, bo jestem wdzięczny"-zaznaczył były premier. 

"Ten wędrowny teatr, który występuje w kolejnych miastach by prowokować, a później płakać, musi być zdemaskowany i odrzucony. Musi obowiązywać w naszej ojczyźnie prawo. To konstytucyjne i w innych ustawach. Dziś często nie są przestrzegane"-zauważył Kaczyński. Polityk wyraził zadowolenie, że prokuratura zajęła się sprawą ludzi, którzy imitowali podrzynanie gardła kukle z twarzą abp. Jędraszewskiego. 

"Do takich rzeczy dochodzi. Na to trzeba twardo odpowiadać. Nie pozwolimy, by polska rodzina została rozbita, by dzieci były demoralizowane, seksualizowane, by zabierano im dzieciństwo. Nie pozwolimy na to, by nasza ojczyzna stała się czymś, co za jakiś czas będzie przypominało grupę ludzi, którzy nie wiedzą, co czynią. W Polsce to się nie uda. Obronimy Polskę"-zapewnił Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości w tym kontekście podkreślił, że Polskę uda się obronić tylko wówczas, gdy wyborcy 13 października podejmą "odpowiednią decyzję". 

"Muszę o to prosić wszystkich państwa, wszystkich w Polsce. Wesprzyjcie tych, którzy Polskę rozwijają i bronią wolności, obyczaju, tradycji i naszej religii. Weprzyjcie PiS, bo to jedyna droga. Po drugiej stronie jest to, co mogliśmy już zobaczyć. Jest jedna opcja – Prawo i Sprawiedliwość"-zakończył polityk.

yenn/Fronda.pl