Tygodnik „Sieci” przeprowadził wywiad z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą, w którym mówił on między innymi o sporach w koalicji rządzącej i swoim sprzeciwie wobec działań UE. W rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi minister sprawiedliwości odniósł się również do kwestii reformy sądownictwa oraz Krajowego Planu Odbudowy.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro opowiedział tygodnikowi „Sieci”, dlaczego jego zdaniem Zjednoczonej Prawicy wciąż nie udało się dokończyć reformy wymiaru sprawiedliwości.

- „Po objęciu urzędu premier Morawiecki przekonał większość obozu, że dogada się z unijnym komisarzem Fransem Timmermansem. My byliśmy temu przeciwni, uznając, że Timmermans nas oszuka i ukradnie nam cenny czas na dokończenie reform. Zachowaliśmy się jednak lojalnie i na wiele miesięcy zmiany w sądownictwie zostały wstrzymane”

- powiedział polityk.

- „W tym czasie w ramach negocjacji z Brukselą aż trzykrotnie ustawy sądowe były zmieniane przez kancelarię premiera, bez udziału Ministerstwa Sprawiedliwości, co nigdy wcześniej się nie wydarzyło. Finał znamy: Unia nie tylko się nie cofnęła, lecz zaostrzyła atak, środowisko sędziowskiej kasty – jak samo się nazywa – dostało skrzydeł, a premier złożył wizytę pani Małgorzacie Gersdorf, o której my z kolei wówczas mówiliśmy, że nie jest prezesem Sądu Najwyższego”

- dodał.

Minister Ziobro przekonuje, że dzisiejsza Unia Europejska nie jest już tą samą wspólnotą, do której Polska zdecydowała się przystąpić w 2004 roku. Dziś, w ocenie szefa resortu sprawiedliwości, unijne elity dążą do stworzenia jednego, federalnego superpaństwa. W tym celu chcą zniszczyć tożsamość poszczególnych narodów.

Lider Solidarnej Polski przekonuje też, że Unia Europejska oszukała Polskę w kwestii mechanizmu praworządności.

- „Wymuszono na nas przyjęcie bardzo groźnych dla Polski rozwiązań polityki klimatycznej i skutecznie wstrzymano reformę sądownictwa. Kar nie nałożono, jeszcze, ale jest już stosowny mechanizm. Dziś czas na wyciągnięcie wniosków. Premier Morawiecki uważa, że dalej trzeba się dogadywać, a więc unijni partnerzy są wiarygodni. Mamy inne zdanie. Uważamy, że prowadzą zręczne działania przeciw Polsce, mają jasny plan i gdy tylko będą mogli, uderzą jeszcze mocniej”

- stwierdził.

Wyjaśniając swoje stanowisko w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, minister Ziobro podkreśla, że sprzeciwiając się ratyfikacji postanowień szczytu UE walczy o polskie pieniądze. Ich przyjęcie, jak zaznacza, oznaczałoby uczynienie z Polski żyranta długów wszystkich państw członkowskich.

- „Mogę powiedzieć jedno: jako Solidarna Polska mamy prawo do własnego zdania i mamy prawo upominać się o realizację wspólnego programu prawicy”

- mówił Ziobro.

Tymczasem w jego ocenie, obecnie rząd Zjednoczonej Prawicy realizuje program Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska.

kak/Sieci, wPolityce.pl