Premier Mateusz Morawiecki zainaugurował dziś w Tychach program „Pod biało-czerwoną”. W czasie swojego wystąpienia podkreślił, że biało-czerwona flaga nie należy ani do prawicy, ani do lewicy, ale należy do nas wszystkich.

Mówiąc o akcji „Pod biało-czerwoną” premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że jest ona zaproszeniem do wszystkich gmin i powiatów w Polsce, aby stawiać wysokie maszty dla uczczenia naszych rocznic, stulecia odzyskania niepodległości i Bitwy Warszawskiej; i w ten sposób pokazać, że „polskość to jest wielka, wspaniała wartość”.

- „Biało-czerwona flaga nie jest ani prawicowa, ani lewicowa. Biało-czerwona flaga, nasze barwy narodowe należą do wszystkich. Biało-czerwona to przeszłość, teraźniejszość i przyszłość i niech na tych masztach ta biało-czerwona flaga przypomina nam o wspaniałej przyszłości, która czeka nas, ale też niech przypomina nam, że nie wzięliśmy się tutaj znikąd, że zawdzięczamy tę wolność, którą dzisiaj się możemy cieszyć, demokrację, którą się możemy cieszyć, właśnie naszym wspaniałym bohaterom” – podkreślił szef rządu.

Premier zachęcił również do odwiedzania strony gov.pl/bialoczerwona, za której pośrednictwem mieszkańcy będą mogli podpisywać petycję umożliwiającą złożenie wniosku o sfinansowanie przez rząd budowy masztów w gminach.

W ramach akcji „Pod biało-czerwoną” rząd chce zakupić maszty i flagi dla każdej polskiej gminy, której mieszkańcy włącza się w projekt. Aby to zrobić, należy zebrać wśród mieszkańców swojej gminy odpowiednią ilość podpisów.

W trzech gminach, w których uda się zebrać największą ilość podpisów, premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w uroczystości zawieszenia flagi na maszcie.

kak/PAP, niezależna.pl