Korespondentka TVP z Brukseli skomentowała wysyp antysemickich komentarzy w mediach społecznościowych
"Patrząc na komentarze w internecie, nie tylko na Twitterze, ale i np. Youtube zamieszczane przez nowo powstałe konta z zerową lub minimalną liczbą obserwujących widać, że poszły ruble na podwyżkę dla trolli. Oczywiście większość tych tekstów trąci antysemityzmem. Czysty przypadek"
- napisała dziennikarka.
"Bardzo dziwi mnie oburzenie niektórych osób. Nie wymieniłam nikogo z nazwiska, nicka, nazwy partii, a tu tylu urażonych. Naprawdę utożsamiacie się z bluzgami? I jeszcze jedno, sprzeciw wobec szkodliwej ustawy 447 to jedno, a chamskie teksty o Żydach to drugie. Nie do obrony"
- dodała.
"I jeszcze jedno. Ci, którzy zarzucają mi, że nie krytykuję antypolonizmu niech przejrzą moje wpisy, polemiki i mnie następnie przeproszą. A bronienie swoich racji za pomocą obrażania innych i prymitywnego języka jest kontrproduktywne"
- uznała.
Patrząc na komentarze w internecie, nie tylko na Twitterze, ale i np Youtube zamieszczane przez nowopowstałe konta z zerową lub minimalną liczbą obserwujących widać, że poszły ruble na podwyżkę dla trolli. Oczywiście większość tych tekstów trąci antysemityzmem. Czysty przypadek😎
— Dominika Cosic (@dominikacosic) 24 maja 2019
I jeszcze jedno. Ci, którzy zarzucają mi, że nie krytykuję antypolonizmu niech przejrzą moje wpisy, polemiki i mnie następnie przeproszą. A bronienie swoich racji za pomocą obrażania innych i prymitywnego języka jest kontrproduktywne.
— Dominika Cosic (@dominikacosic) 24 maja 2019