Politycy Lewicy lubią poruszać temat „mowy nienawiści” i dyskryminacji. Jak widać, nie przeszkadza im to jednak w pochwalaniu wandalizmu. Poseł Lewicy, prywatnie partner Roberta Biedronia, Krzysztof Śmiszek skomentował na Twitterze zdjęcie zdewastowanego plakatu z wizerunkiem dziecka w łonie matki. Politykowi bardzo spodobała się aktywność wandali.

„Jestem” i „ufam” to dwa słowa, które możemy przeczytać na promujących hospicja perinatalne billboardach przedstawiających dziecko w łonie matki. Billboardy te są częstym celem ataków wandali, najpewniej związanych z lewicowymi ekstremistami skupionymi wokół tzw. strajku kobiet. Jeden z plakatów przerobiono w taki sposób, aby całość brzmiała: „jestem LGBT, ufam, że mnie zaakceptujesz”.

Zdjęcie opublikował poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek, chwaląc działania wandali.

- „Po napisaniu kilku słów na tych paskudnych billboardach, okazują się nie być takimi złymi” – napisał polityk.

Internauci pytają, co w jego ocenie jest paskudnego w widoku nienarodzonego dziecka.

kak/Twitter, Facebook