- Coraz więcej Szwedów emigruje do Polski. Nasz kraj uważają za jedno z ostatnich bezpiecznych państw w Europie - informuje "Nasz Dziennik"

Jak wynika z danych Urzędu ds. Cudzoziemców, w Polsce zarejestrowało swój pobyt 2,5 tys. obywateli Szwecji. Co roku przybywa ich kilkaset.

Dwa lata temu dziennikarz polityczny Peter Imanuelsen zapytał Szwedów na Twitterze, do jakiego kraju najlepiej byłoby uciec, aby zaznać spokoju i normalności. W ankiecie wzięło udział 9500 osób.  67 proc. ankietowanych wskazało na... Polskę.

Jakie są powody ucieczki ze Szwecji? Podstawową przyczyną jest bezpieczeństwo swoje i rodziny. Czują się zapomniani i odepchnięci na margines przez państwo, które przyzwyczaiło wszystkich do miana „opiekuńczego”.

Jednym z imigrantów jest Jerzy Grunwald, znany muzyk, który mieszkał w Szwecji 45 lat.

– Fanatyczna polityka migracyjna szwedzkiego rządu prowadzona jest wbrew społeczeństwu. Ogranicza się prawa własnych obywateli na rzecz uchodźców. Obcina się emerytury, zabiera pieniądze dla szkolnictwa, policji, a wszystko idzie na imigrantów, ludzi, którzy nienawidzą naszej cywilizacji. Sam byłem uchodźcą, imigrantem, wiem, co to znaczy, ale ja nie miałem zamiaru terroryzować kraju, który mnie przyjął – tłumaczy „Naszemu Dziennikowi” Grunwald.

Jak wynika z szacunkowych danych, w 80 miastach istnieją dzielnice opanowane przez islamistów. W strefach no go obowiązuje szariat, a władze szwedzkie są bezradne. 

Największa to Rinkeby w Sztokholmie. 

 

bz/naszdziennik.pl