Chciałoby się powiedzieć "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wystosowali interpelację do Komisji Europejskiej związaną z niedawnymi wydarzeniami w Niemczech.

Z inicjatywy europosłów Prawa i Sprawiedliwości zasiadających w Parlamencie Europejskim - Jadwigi Wiśniewskiej, Zbigniewa Kuźmiuka oraz Stanisława Ożoga - dziś została skierowana do Komisji Europejskiej interpelacja dotycząca niedawnych wydarzeń, jakie miały miejsce w Kolonii oraz w innych miastach niemieckich, kiedy to doszło do masowych napaści na kobiety na tle seksualnym.

W interpelacji europosłowie podkreślają, że władze RFN nie zareagowały na zaistniałe wydarzenia w sposób należyty oraz zrobiły wiele, by opinia publiczna nie dowiedziała się o tych aktach przemocy.

"Niepokojąca w tej sprawie jest bezradność i nieskuteczność policji niemieckiej wobec zorganizowanych grup napastników. Podobnie niepokojąca jest faktyczna cenzura wobec wiadomości o zajściach w Kolonii, co wskazuje na zagrożenie wolności słowa w Niemczech" – zauważają eurodeputowani. Informacja o napaściach w noc sylwestrową pojawiła się dopiero kilka dni później w ograniczonym zakresie.

"Czy Komisja Europejska zamierza podjąć jakiekolwiek działania wobec Niemiec, w celu poprawy bezpieczeństwa w tym kraju, poszanowania godności i praw kobiet, a także wolności mediów do informowania o ważnych wydarzeniach publicznych?" – pytają europosłowie PiS.

Nawet kilkaset kobiet mogło paść ofiarą przemocy seksualnej ze strony imigrantów w czasie nocy sylwestrowej w trzech niemieckich miastach: Kolonii, Hamburgu i Stuttgarcie. Tylko w Kolonii mówi się o około 80 poszkodowanych. Imigranci molestowali kobiety, zrywali z nich ubrania, wyzywali je, okradali i próbowali zgwałcić. Niemiecka media ukrywały te fakty przez kilka dni.

emde/telewizjarepublika.pl