Jesteśmy świadkami jak obce służby: rosyjska i niemiecka, manipulują nastrojami w naszej ojczyźnie, bezpośrednio wpływając na krajową politykę. Polska podzielona jest łatwym łupem, nie tylko politycznie, ale przede wszystkim gospodarczo.

Krajowi, w którym wszyscy się kłócą i w zacietrzewieniu nic innego ich nie obchodzi, jak narzucanie racji drugiej stronie, można zrobić wszystko, na przykład po cichu narzucać długofalowe zniewolenie ekonomiczne.

Podczas, gdy Niemcy potrafią robić to dyskretnie, za pomocą polityki i pieniądza, Rosjanie sięgają do starych sowieckich metod, nie cofając się przed niczym. Możemy sobie właśnie unaocznić, jak nasze państwo pozostaje wciąć silną strefą posowieckich wpływów. Zagrożenie zewnętrzne i wewnętrzne jest realne.

W interesie Polaków leży jak najszybsze wewnętrzne pojednanie. Wbrew interesom Berlina i Moskwy. Pojednanie powinno być również inicjatywą opozycji. Może jako deklaracja na papierze, że po ewentualnych wygranych wyborach, nie będzie się mścić na politycznych oponentach, tylko im odpuści. Może jako deklaracja współpracy w sprawach najważniejszych dla państwa.

Tylko wtedy pojawi się wspólna racja stanu. Interes patriotyczny, w którym będziemy budować takie państwo, w którym będziemy czuli się jak u siebie i nie będziemy robić to, co narzucają nam inni..

 

Tomasz Teluk