Kiedy w Brukseli przywódcy państw Unii Europejskiej debatowali nad wspólną polityką imigracyjną, na Morzu Śródziemnym doszło do tragedii. Wywróciła się łódź, na której płynęli imigranci. 

Udało się uratować zaledwie czternaście ze stu osób znajdujących się na łodzi. Zdarzenie miało miejsce podczas szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. 

Po całonocnych obradach przedstawiciele państw członkowskich UE przyjęli wspólne stanowisko: odejście od przymusowych kwot uchodźców i centra kontroli w każdym kraju. W tym samym czasie u wybrzeży Libii zatonęła łódź. Na jej pokładzie było 100 osób. Część z nich, dzięki szybkiej akcji ratowniczej, udało się odnaleźć w wodzie. Według informacji straży przybrzeżnej Libii, na wschód od stolicy tego państwa uratowano czternastu imigrantów. 

Według doniesień medialnych, wśród śmiertelnych ofiar było troje dzieci, a ich ciała odnalazła straż przybrzeżna.

yenn/BBC News, Fronda.pl