Po zachwianiach w głosowaniu nad ustawą o ochronie zwierząt swojej szansy próbuje ponownie szukać Platforma Obywatelska i myśli o skompletowaniu w Sejmie większości parlamentarnej. Czy nie zaczyna to przypominać już znanej frazy okrągłostołowej: „Panowie policzmy głosy”?
Lider PO Borys Budka oświadczył:
- Rozpoczynamy proces szerokich konsultacji dotyczących wyłonienia większości parlamentarnej, ale również przygotowania wariantu wcześniejszych wyborów
Jest to także relacja na wypowiedzi w mediach wielu polityków PiS, którzy mówili o rozpadzie koalicji Zjednoczonej Prawicy, pakowaniu biurek koalicjantów i nie tylko.
Budka podczas konferencji prasowej powiedział też:
- Wydałem dyspozycję do struktur regionalnych Platformy, by być gotowymi na wariant przyspieszonych wyborów i te prace są od dzisiaj wdrożone w życie. Mamy gotowy sztab po kampanii wyborczej prezydenckiej i jesteśmy gotowi przeprowadzić każdy wariant przedterminowych wyborów
Oraz:
- Jesteśmy po nadzwyczajnym posiedzeniu zarządu Platformy Obywatelskiej. Jesteśmy w sytuacja wielkiego kryzysu państwa. Zamiast zajmować się pandemią, zamiast zajmować się bezpieczeństwem Polek i Polaków, PiS znowu zajmuje się sobą. To wszyscy, co dzieje się od kilku dni pokazuje, że Jarosław Kaczyński całkowicie stracił rozeznanie w rzeczywistości
Lider PO oświadczył także:
- Dziś jesteśmy przygotowani na każdy wariant, ale oczekujemy od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jasnej i czytelnej deklaracji, czy jest w stanie sformułować większość parlamentarną i zajmować się realnymi problemami Polaków, czy oddaje Polskę i chce, by odbyły się przedterminowe wybory. Od dziś rozpoczynamy proces szerokich konsultacji dotyczących wyłonienia większości parlamentarnej, ale również przygotowania wariantu wcześniejszych wyborów.
mp/pap/fronda.pl