
10.09.15, 08:58
PiS: To Polska obroniła Europę przed Turkami i bolszewią. O tym trzeba pamiętać!
Rzecznik PiS Elżbieta Witek w fenomenalny sposób odniosła się do pełnych hipokryzji zarzutów Europy, jakoby Polska nie była „solidarna” w sprawie uchodźców. To my „zatrzymaliśmy Turków oraz nawałę bolszewicką w 1920 roku. Ale nasze zasługi zostały zapomniane!” – powiedziała.
Ewa Witek była gościem programu „Gość Poranka” TVP Info. Powiedziała jasno, że to, co zaproponowała wczoraj Komisja Europejska w sprawie uchodźców to nie jest „solidarność”: to jest dyktat. Witek przypomniała, że Polska wielokrotnie stawała w obronie wolności Europy, nie raz wprost ratując ją przed zagładą:
„Polacy przez setki lat pokazali, że dla nich wolność jest sprawą podstawową. Polacy walczyli o wolność Stanów Zjednoczonych, byli najwierniejszymi żołnierzami Napoleona, wyzwalali Belgię i Holandię, brali udział w bitwie o Monte Casino, zatrzymaliśmy Turków oraz nawałę bolszewicką w 1920 roku” – mówiła Witek.
Jak dodała, nasze zasługi zostały, niestety, zapomniane. I ma rację – Europa nie pamięta o wszystkich tych czynach, bo jest jej to po prostu na rękę. My jednak musimy mówić głośno i jasno: zawsze broniliśmy Europy przed barbarzyństwem i dzisiaj chcemy robić to samo. Dlatego nie ma polskiej zgody ani na islamizację Starego Kontynentu, ani na rozrost lewicowych kłamstw, które rugują chrześcijaństwo z naszej rzeczywistości! Europa albo będzie chrześcijańska, albo nie będzie jej wcale.
bjad
To ta spryciula, co o Katyniu i pakcie Ribbentrop-Mołotow uczyła się z przedwojennych gazet?Gdyby Turcy przyszli jako ''uchodźcy'' to już dawno bylibyśmy Beylik'iem Teraz sami widzicie, że my Frondowcy mieliśmy rację, gdy mówiliśmy że Niemcy stosują dyktat względem swoich sąsiadów. Jest to dopiero początek dyktatu Niemieckiego, który coraz bardziej będzie pogrążał i uzależniał słabsze państwa. Widać czują się wystarczająco mocni bo zdominowali ekonomicznie, gospodarczo, politycznie państwa członkowskie UE.
Niemcom trzeba powiedzieć zdecydowane NIE!, to my mamy decydować o swoim państwie a nie wy.
Powoływać się na zdarzenie sprzed 300 lat, to naprawdę żałosne jest. Mamy inny świat i innych Turków, którzy niczego podbijać nie zamierzają. I jak narazie to oni stanowia przedmurze Europy przed państwem islamskim.
Używając takich argumentów, robimy z siebie posmiewisko.Merkel powinna uczyć się od Kevina Rudda.
To tak jak przychodzi do was osoba i prosi was o nocleg. Gdy wyraziliście zgodę, zaczyna rządzić się w waszym domu a nawet grozić domownikom, bo mu się nie podoba to lub tamto. Tak postępują Muzułmanie względem niewiernych, tak uczy Koran. A na GW w dalszym ciągu całkowity zakaz komentowania pod artykułami o uchodźcach.
Szkoda, że podobnego nie wprowadzają pod artykułami na temat Kościoła czy duchowieństwa...
Ale tego swoistego geniuszu na polski rozum nie rozbierzesz...
No, może poza Krzysztofem Kłopotowskim(?)
;-)Niezłe bzdurki. A teraz ja w "fenomenalny" sposób się do nich odniosę. Czy pani Witek pamięta, który kraj nigdy nie uznał rozbiorów Polski? Oczywiście Turcja! Sułtan zawsze oczekiwał na ambasadora z Polski. Był to oczywiście jedynie polityczny gest, niemniej ważny. Jesteśmy więc winni im pomoc i przejęcie części imigrantów, którzy do nich spływają. Proste. Jeśli będziemy się taką logika kierować w rozwiązywaniu dzisiejszych spraw, to daleko nie zajedziemy.co za bzdury. Pod wiedniem to polacy wogole byli tylko czescia koalicji. Jedna bitwa, inne kraje kontynuowaly wojne, tak dostawialismy od muslimow w d* przez wieki