Hospitalizowanemu w szpitalu w Plymouth w Wielkiej Brytanii Polakowi, który od dwóch miesięcy pozostaje w śpiączce, kolejny raz wstrzymano podawanie pożywienia i wody.

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił dziś skargę złożoną przez cześć rodziny Polaka. Skarga dotyczyła odmowy do prawa apelacji od decyzji pozwalającej szpitalowi na zaprzestania podawania wody i jedzenia mężczyźnie.

Mieszkający od kilkunastu lat w Anglii Polak jest hospitalizowany w Plymouth. W listopadzie doszło u niego do trwającego przynajmniej 45 minut zatrzymania akcji serca. W związku z tym szpital uznał, że doszło do trwałego uszkodzenia mózgu i zwrócił się do sądu o zgodę na odłączenie go od aparatury podtrzymującej życie. Zgodziła się na to żona i dzieci mężczyzny. Jednak matka i siostry Polaka przekonują, że jest on katolikiem i nie chciałby, aby jego życie zakończyło się w taki sposób.

- „Nasze możliwości praktycznie się wyczerpały. Złożyliśmy wniosek do premiera i rządu o złożenie skargi przez państwo polskie do ETPC z art. 33 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Czyli, żeby Polska wystąpiła przeciwko Wielkiej Brytanii w tej sprawie” – przekazał dziś wieczorem PAP rodzina mężczyzny.

kak/PAP, gość.pl