"Karta LGBT to dokument sprzeczny z konstytucją. Sam się zastanawiałem, czy nie złożyć koszulkę z napisem konstytucja do tego programu. (…) Prezes PiS moim zdaniem bardzo celnie określił, że czym innym jest tolerancja, a czym innym afirmacja" - powiedział Patryk Jaki w programie "Śniadanie w Polsat News".

Wiceminister sprawiedliwości odniósł się do pomysłów Rafała Trzaskowskiego i Pawła Rabieja wprowadzających w Warszawie tzw. Kartę LGBT.

"Jeżeli PO-KO wygra wybory, to w całej Polsce wprowadzą takie rozwiązania. (…) Przykro mi, że miałem rację. Pewnie powinienem zmienić zawód na bukmachera. Podczas kampanii mówiłem, że jak wybierzecie Trzaskowskiego, to będzie ideologicznie gorzej niż za Hanny Gronkkiewicz-Waltz. Wszyscy mówili, że nie masz racji. No i co?" - skomentował jaki.

mor/wpolityce.pl/Fronda.pl