Papież Franciszek spotkał się z sekretarzem generalnym ONZ, Ban Ki-Moonem. Przebywa on w Rzymie ze względu na spotkanie Rady Szefów Wykonawczych Systemu Narodów Zjednoczonych. Ojciec Święty wezwał go do „skuteczniejszego zabiegania o rozwój i pomoc najuboższym, przy zachowaniu należnego poszanowania dla rodziny oraz ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci”.

Spotkanie jest ważne, bo w ONZ od dłuższego czasu pojawiają się głosy promujące cywilizację śmierci. Ostatnio głos zabrała Francja, domagając się od społeczności międzynarodowej uznania aborcji za prawo człowieka.

Ojciec Święty odniósł się do ewangelicznej sceny nawrócenia Zacheusza, który spotkawszy się ze spojrzeniem Chrystusa, podjął decyzję o podzieleniu się swoim majątkiem.

„Spojrzenie, często ciche, odrzuconej i porzuconej części ludzkości powinno poruszyć sumienia ludzi działających na polu polityki i gospodarki, skłaniając ich do wielkodusznych i odważnych decyzji, które mają natychmiastowe konsekwencje, tak jak decyzja Zacheusza – mówił Papież.

„Zapytuję, czy ten duch solidarności i dzielenia się kieruje wszystkimi naszymi myślami i czynami? Dziś w sposób szczególny świadomość godności każdego brata, którego życie jest święte i nienaruszalne od poczęcia do naturalnej śmierci, musi prowadzić nas do całkowicie bezinteresownego dzielenia się dobrami, które Opatrzność złożyła w nasze ręce – czy to będą dobra materialne, czy też bogactwa inteligencji i ducha – a także do wspaniałomyślnego i obfitego zwrotu tego, czego niesłusznie mogliśmy odmawiać innym.

Epizod z Jezusem Chrystusem i Zacheuszem uczy nas, że propagowanie wspaniałomyślnego, skutecznego i konkretnego otwarcia na potrzeby innych musi stać ponad systemami i teoriami gospodarczymi czy społecznymi. Jezus nie domaga się od Zacheusza, by zmienił pracę czy wyrzekł się działalności handlowej. Skłania go jedynie, by dobrowolnie, lecz bez ociągania się i bez dyskusji, oddał wszystko na służbę ludziom” – mówił Ojciec Święty.

pac/radio watykańskie