Były minister koordynator służb specjalnych w rządach SLD Zbigniew Siemiątkowski udzielił wywiadu dla „Rzeczpospolitej”. Stwierdził w nim, że otwarcie kasy pancernej z teczką ,,Bolka’’ zostało sfilmowane. W sejfie brakowało 17 dokumentów.

-„W 1996 roku w biurze ewidencji i archiwów odbywała się inwentaryzacja i wtedy okazało się, że teczka Bolka zniknęła z zasobów archiwalnych” – powiedział Siemiątkowski.

Dodał, że gen. Andrzej Kapkowski poinformował go wówczas, że teczkę „Bolka” wypożyczono z zasobów archiwalnych w 1993 roku, dzień po wygranych wyborach przez SLD i już nie wróciła. Jak twierdzi Siemiątkowski, ostatni do tych dokumentów dostęp miał gen. Gromosław Czempiński, szef UOP w latach 1993–1996. To on ujawnił, gdzie znajduje się teczka.

Siemiątkowski powołał specjalną komisję, która przybyła na miejsce i otworzyła kasę pancerną. Tam znaleziono dokumenty z napisem: „nie otwierać bez zgody prezydenta”. Były minister podkreśla, że otarcie sejfu zostało sfilmowane.

-„Prezydentem był wówczas Aleksander Kwaśniewski, do którego wystąpiłem o zgodę na otwarcie paczki. Po otwarciu stwierdziliśmy, że brakuje 17 dokumentów” – powiedział Siemiątkowski.

kak/Rzeczpospolita