Niemiecka kanclerz Angela Merkel w swoim orędziu noworocznym stwierdziła, że był to najtrudniejszy rok jej 15-letniego przywództwa. Zwracając się do Niemców podkreśliła, że stawienie czoła pandemii to polityczne, społeczne i gospodarcze wyzwanie stulecia.

Treść orędzia przekazała jeszcze przed jego emisją służba prasowa niemieckiego rządu. Angela Merkel mówi w nim o „historycznym kryzysie”.

To trudne czasy dla naszego kraju. I to długo potrwa”

- podkreśliła Merkel.

To najpewniej ostatnie orędzie niemieckiej kanclerz, która w tym roku, która kończy w tym roku swoją czwartą kadencję i nie będzie mogła się ubiegać o stanowisko po jesiennych wyborach. Za rok może sprawować urząd tylko wtedy, gdy opóźni się proces tworzenia nowego rządu. Zwracając się do swoich rodaków dodała:

Myślę, że nie przesadzam, kiedy mówię: nigdy w ciągu ostatnich 15 lat nie uważaliśmy starego roku za tak ciężki i nigdy, mimo wszystkich zmartwień i zwątpienia, z tak ogromnymi nadziejami nie mogliśmy się doczekać nowego”.

dam/PAP,Fronda.pl