- Wykonuję tę pracę, ponieważ jest to specjalne powołanie od Boga– powiedział Tonio Tavares de Mello, który stał się ojcem dla 42 dzieci.

De Mello już od 30 lat walczy o prawa do życia dzieci w łonach matek.

- Gdyby nie pełna miłość Boga i ufność, którą pokłada On we mnie, nie byłbym w stanie tego zrobić. Mogę być w pełni ojcem dla 42 niepełnosprawnych dzieci tylko dlatego, że siłę na realizację tego posłania otrzymuję od Boga. Ta siła nie jest ludzka – mówi de Mello.

De Mello założył Katolicką Wspólnotę Dzieciątka Jezus i stał się ojcem 42 adoptowanych dzieci, które przeżyły aborcję. Kiedy w celach zawodowych wyjechał do Brazylii, nie wiedział, że tam zostanie i resztę swojego życia poświęci ratowaniu porzuconych dzieci i sierot. Stał się dla nich prawdziwym ojcem.

Zwracając uwagę na aborcję, powiedział w rozmowie z portalem LifeSiteNews:

- Zwracam się do narodów, które starają się wprowadzić tę procedurę, nie róbcie tego, ponieważ wasze narody staną się złamanymi narodami. Naród, który promuje śmierć niewinnych lub niepełnosprawnych ludzi nie jest narodem rozwijającym się, ale martwym.

mp/lifesitenews.com