Janusz Korwin-Mikke nie potrafi zabłysnąć inaczej, jak tylko skandalicznymi słowami czy wpisami. Nie inaczej stało się i tym razem. Polityk znów jest na ustach wszystkich mediów w Polsce z powodu skandalicznego wpisu. Chodzi o zmarłą niedawno artystkę, Olgę Aleksandrę Sipowicz (ps. Kora).

Artystka przed ośmioma laty opowiedziała o dramatycznych wydarzeniach z okresu swojego dzieciństwa, kiedy to była w domu dziecka molestowana przez księdza. Media w ostatnim czasie przypomniały jej słowa, co raczył skomentować Janusz Korwin-Mikke.

"Lewica biadoli, że "Kora" była w dzieciństwie "molestowana" przez księdza. Pytam: czy to zmieniło Jej życie? Jeśli TAK - to być może zamiast wybitnej piosenkarki wyrosłaby przeciętniaczka - albo (o zgrozo!) pieśniarka katolicka? "Co cię nie zabije, to cię wzmocni!" - przypominam”

- napisał polityk na twitterze.

Tym wpisem Korwin-Mikke mógłby zrazić do siebie większość Polaków gdyby nie fakt, że stało się to już dawno temu...

dam/twitter,Fronda.pl