W wieku 63 lat zmarł Leszek Faliński. Był perkusistą pierwszego składu legendarnego Dżemu.
- „Jeszcze dwa dni temu rozmawialiśmy na czacie, umawiając się na dłuższą rozmowę telefoniczną. Ciężko mi uwierzyć w jego odejście. Zawsze będę go dobrze wspominać”
- powiedziała Polskiej Agencji Prasowej przyjaciółka zmarłego, menedżerka Ewa Otolińska.
Muzyk od dłuższego czasu zmagał się z problemami ze zdrowiem, które już w 2019 roku uniemożliwiły mu występ na 40-lecniu Dżemu.
kak/PAP, interia.pl