W Białymstoku zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy zakłócali mszę świętą w tamtejszym kościele farnym. W środę, po godzinie 19, na mszy w Archikatedrze Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny pojawiło się dwóch mężczyzn.
W świątyni było wówczas ok. stu wiernych. Prowokatorzy- mężczyźni w wieku 40 i 33 lat rozebrali się od pasa w górę, skakali po ławkach, wykrzykiwali wulgaryzmy i wykonywali obraźliwe gesty w kierunku kapłana.
Na miejsce przyjechała policja. Jednego z mężczyzn funkcjonariusze ujęli w przedsionku świątyni, drugiego- półnagiego i krzyczącego- złapali pod ołtarzem archikatedry. Obaj mężczyźni w momencie zdarzenia mieli ponad 2 promile alkoholu we krwi. Trafili do aresztu.
Jeden z prowokatorów już przyznał się do postawionych mu zarzutów (obrażanie uczuć religijnych, złośliwe przeszkadzanie w akcie religijnym). W przypadku drugiego z mężczyzn są jeszcze prowadzone czynności.
33- i 40-latkowi grozi do dwóch lat więzienia.
yenn/Gazeta.pl, Fronda.pl