Podrzucono mi właśnie wycinek z jakiejś gazety wprawdzie z roku 2013, ale pod ciekawym tytułem „Seks w służbie rewolucji”. Chcę podzielić się z Czytelnikami fragmentami tego tekstu.

Red. Maciej Mazurek pisze: „W 1911 r. Trocki pisze do Lenina: Bez wątpienia seksualny ucisk jest głównym środkiem zniewolenia człowieka i tak długo jak ten ucisk będzie trwał, nie może być mowy o prawdziwej wolności. Rodzina jako burżuazyjna instytucja całkowicie przeżyła się. Trzeba szczególnie intensywnie opowiadać o tym robotnikom. Lenin odpowiada: I nie tylko rodzina. Wszystkie zakazy odnoszące się do seksu powinny być zniesione… Nawet zakaz miłości tej samej płci musi być usunięty.

W grudniu 1917 roku Lenin uchwalił dekret O zniesieniu małżeństwa. W grudniu 1918 r. w rocznicę uchwalenia dekretu… odbył się w Moskwie marsz lesbijek. Na wiadomość o tym marszu Lenin zareagował entuzjastycznie: Tak trzymać, towarzysze, tak trzymać. Niesiono transparenty „Precz ze wstydem”. To hasło pojawiło się już w czerwcu 1918 r., kiedy kilkuset przedstawicieli obu płci przeszło przez centrum Piotrogrodu nago z transparentami…

Rząd bolszewików wydał dyrektywy o wprowadzeniu w szkołach tzw. Sexproswietu. Wprowadzenie go w życie napotykało przeszkody… ówczesne rosyjskie mohery i brak wykwalifikowanych seksuologów wykładowców.

Przybyło więc z Zachodu około 300 „specjalistów od seksu”… Aborcja była pochwalana, bo uwalniała kobietę”.


A niektórzy naiwni wierzą, że w Polsce głoszenie idei komunistycznych jest karalne…


 

o. Leon Knabit OSB

Felieton pochodzi z Dziennika PolskiegoO autorze: Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.