Kolejna wpadka specjalistów od PR partii rządzącej. Najnowsze hasło wyborcze miało nieść ze sobą dynamikę i energię, a przyniosło, no cóż... śmierć.

"GO WEST Idziemy za zachód" - tak głosi najnowsze hasło PO mające wg zamierzeń odnosić się z jednej strony do dalszego rozwoju Polski i pogłębieinu procesów integracji europejskiej, a z drugiej strony do większego zmobilizowania elektoratu partii na terenach zachodniej Polski, gdzie Platforma zawsze miała wyższe poparcie. Niestety angielski idiom oznacza tak naprawdę zupełnie coś innego...

Wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego słownika języka angielskiego, by tam znaleźć taką oto definicję:

"Go west - be destroyed, used up, ruined" - Czy zniszczenie, zużycie i ruina to prorocze hasła dla PO? 

Wypadałoby zapytać, kto czuwa nad kampanią Platformy? Bo taka wpadka jest dość śmieszna, a dałoby się jej uniknąć, gdyby tylko ktoś wklepał w Google frazę "go west".

emde/Twitter