Iwona Arent, posłanka Prawa i Sprawiedliwości poinformowała na Twitterze, że wczoraj złożyła zawiadomienie do warszawskiej Prokuratury Okręgowej w sprawie posła Sławomira Nitrasa z PO. 

Polityk opozycji miał uderzyć i publicznie znieważyć parlamentarzystkę, używając wulgarnych słów. 

"Wczoraj złożyłam zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w związku z karygodnym zachowaniem posła Sławomira Nitrasa z PO, który uderzył mnie i publicznie znieważył używając wulgarnych słów"- napisała Arent. Posłanka powiedziała więcej na ten temat w rozmowie z portalem Niezależna.pl. Do sytuacji miało dojść na początku października, w służbowym busie, a następnie na lotnisku, po zakończonych obradach Sejmu. Jak twierdzi posłanka, świadkami była grupa parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej, jak również Grzegorz Długi z Kukiz'15 oraz partyjny kolega Arent, Arkadiusz Mularczyk. Posłowie Długi i Mularczyk mieli nawet zareagować i zapytać polityka, czemu bije kobietę. Jak relacjonuje Iwona Arent, pod koniec drogi włączyła się do dyskusji wspomnianej wcześniej grupy parlamentarzystów różnych opcji. Nitras miał zwrócić się do posłanki PiS w bardzo obraźliwy sposób. Arent przyznała, że odgryzła mu się, choć nie obraźliwie. Wówczas poseł PO miał podnieść nogę i kopnąć parlamentarzystkę w udo. Sytuacja miała ciąg dalszy na lotnisku. Przy bramkach kontrolnych Nitras zaczepił Arent. Gdy polityk PiS zwróciła posłowi PO uwagę, miał stać się jeszcze bardziej wulgarny, co z kolei zaszokowało Bartłomieja Wróblewskiego z PiS, który wcześniej nie był świadkiem sytuacji i nie wiedział, dlaczego parlamentarzysta PO obraża jego partyjną koleżankę. Posłanka PiS poinformowała, że Grzegorz Długi z Kukiz'15 również doradzał jej złożenie wniosku do prokuratury.

"Ze zdumieniem dowiedziałem się o tweetcie jednej z posłanek. Informacje tam zawarte dotyczące mnie są całkowicie nieprawdziwe.Są kłamstwem.Odbieram to jako kolejna prowokacje środowiska PIS wobec mnie"- skomentował na Twitterze Nitras. Poseł zapewnia, że został pomówiony, dlatego też jego pełnomocnik w poniedziałek złoży zawiadomienie o przestępstwie przeciwko posłance PiS. 

 

yenn/Twitter, Niezależna.pl