Kilka dni temu białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka ogłosił w rosyjskich mediach, że w Polsce sfałszowane zostały ostatnie wybory prezydenckie. Retoryka ta najwyraźniej spodobała się Platformie Obywatelskiej, bo tezę tę powtórzył wczoraj w programie Onetu Donald Tusk. Dziś z kolei na antenie RMF FM bronił jej Sławomir Neumann.

- „Dyktatura u bram, faszyzm w zasadzie. Donald Tusk ogłosił, że Jarosław Kaczyński nie tylko zdradził interesy Polski, ale że sfałszuje wybory. Ja jestem w kontakcie z Komitetem Obrony Demokracji, żeby powstał aktywny i powszechny system kontroli wyborów, ponieważ to czego się słusznie niektórzy obawiają, wybory mogą być nie tylko nieuczciwe, ale także sfałszowane - mówi Donald Tusk”

- rozpoczął dzisiejszą poranną rozmowę na antenie RMF FM Robert Mazurek.

Sławomir Neumann stwierdził, że słowa Donalda Tuska wynikają z doświadczenia ostatnich wyborów prezydenckich, które były „nieuczciwe”. Jednym z argumentów Neumanna był fakt, że… Rafał Trzaskowski dostał na swoją kampanię mniej pieniędzy niż pozostali kandydaci. Dziennikarz przypomniał politykowi, że kampania była równa, ale Platforma Obywatelska wystawiła dwóch kandydatów. Poseł Platformy Obywatelskiej jednak nie odpuszczał i kontynuował wątek.

- „Powiem tak, cokolwiek wy tam w PO bierzecie, bierzcie tego pół”

- podsumował jego wypowiedź gospodarz programu.

kak/RMF FM