"PO brzytwy się chwyta"- tak zatytułowany jest felieton Jacka Żakowskiego w dzisiejszym wydaniu "Gazety Wyborczej". Tą "brzytwą" jest Andrzej Rzońca, jeden z uczniów Leszka Balcerowicza...

To właśnie Rzońca został "namaszczony" przez Grzegorza Schetynę na głównego ekonomistę Platformy Obywatelskiej. Jak zauważa Jacek Żakowski, PO chce w ten sposób "połknąć" Nowoczesną, podebrać Ryszardowi Petru "balcerowiczowskich" wyborców, dotychczas "zmonopolizowanych" przez lidera Nowoczesnej.

W swoim felietonie redaktor Żakowski, krytykując Platformę Obywatelską, czyni dość zaskakujące wyznanie:

"Gdybym musiał wybierać tylko między dzisiejszym PiS a programem Rzońcy, jakiego znamy od lat, to wybrałbym PiS. Choć autorytaryzm PiS bardzo mi się nie podoba i wciąż daję temu wyraz"- podkreślił publicysta, dodając, że woli "brunatny dramat od czarnej katastrofy". Chwilę wcześniej, oprócz nadmiernie wyeksploatowanej figury "brunatnego" PiS-u, Żakowski stawia w jednym szeregu Orbana, Trumpa i Kaczyńskiego z Marine Le Pen i siłami, które symbolicznie określił jako "Brexit".

"Głosowałbym na PiS, bo Rzońca reprezentuje poglądy ekonomiczne, pod wpływem których od lat 90. polityka prowadzona była w wielu państwach Zachodu i w większości z nich doprowadziła do populistycznej, antydemokratycznej, antywolnościowej, antyrozwojowej rebelii symbolizowanej przez Trumpa, Orbana, LePen, Kaczyńskiego i Brexit"- tłumaczy. Do stawiania wspomnianych polityków i zjawisk w jednym szeregu można już przywyknąć, bo Jacek Żakowski nie pierwszym i nie ostatnim, który rozpowszechnia to kłamstwo, pytanie jednak, gdzie w tym logika. Żeby nie dopuścić do "populistycznej, antydemokratycznej, antywolnościowej, antyrozwojowej rebelii", wybrać jeden z symboli tejże?

"Aby prześcignąć PiS, Schetyna chce teraz połknąć Nowoczesną. To jest racjonalne. Ale nie za cenę chwytania się brzytwy, czyli powrotu do neoliberalnego populizmu skompromitowanego przez kryzys i łamiącego konstytucyjne zasady społecznej gospodarki rynkowej"- ocenia publicysta.

yenn/Wyborcza.pl, wPolityce.pl, Fronda.pl