Najważniejszy islamski ośrodek teologiczny, uniwersytet al-Ahzar w Egipcie, jednoznacznie potępił zbrodnie dokonywane przez Państwo Islamskie. Według wpływowych islamskich teologów mordy te nie mają niczego wspólnego z religią.
Uniwersytet al-Ahzar, który uchodzi za najbardziej wpływowy ośrodek nauczania sunnickiego islamu – a więc tego samego, na który powołuje się Państwo Islamskie i większość muzułmanów na świecie – zdecydowanie potępił mordy w imię Allaha. Według islamskich uczonych z al-Ahzaru nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zabijania chrześcijan – a to właśnie zrobili niedawno w Libii ekstremiści, mordując 28 etiopskich wyznawców Chrystusa.
Nauczyciele islamu z Kairu podkreślają, że zabijając chrześcijan Państwo Islamskie dopuściło się „obrzydliwej zbrodni”, która jest tak naprawdę szyderstwem z religii. Muzułmańscy uczeni zapewnili rodziny zabitych chrześcijan, że głęboko im współczują.
Przeciwko ekstremistom bardzo wyraźnie reagowali też muzułmanie z samej Etiopii. Przewodniczący Najwyższej Rady Spraw Islamskich, szejk Mohammed Dżemal, ostro potępił morderstwa, jakich dokonuje Państwo Islamskie. W stolicy kraju zorganizowano z kolei demonstrację, w której udział wzięło ponad 100 tysięcy osób. Niesiono między innymi transparenty z napisami „ISIS to nie islam”.
pac/kath.net