W zawiązku z faktem, że prezydent Andrzej Duda sprawdza się bardzo dobrze w sytuacji kryzysowej, jaką jest epidemia koronawirusa w Polsce, coraz częściej pojawiają się z różnych miejsc głosy, żeby wybory prezydenckie zostały przesunięte.

Najczęściej argumentuje się to tym, że prezydent ma darmową kampanię albo w postaci skandalicznego artykułu GW: „wirus z nieba dla Dudy”.

Dziennikarze portalu wpolityce.pl ustalili, że są prowadzone naciski na dziennikarzy, żeby ci coraz częściej wypowiadali się o konieczności przesunięcia terminu wyborów. Za naciskami z kolei – jak można przeczytać na portalu wpolityce.pl - stoją agencje PR pracujące dla opozycji.

Osoba zaufana powiedziała portalowi:

- Wydzwaniają do dziennikarzy i suflują tezy, że kampania jest zamrożona, opozycja nie ma głosu, prezydent Duda jest faworyzowany przez swoją funkcję, spinują publikację. Ta akcja ma naprawdę szeroki zasięg

I dalej:

- Opozycja próbuje przesunąć wybory, bo czuje, że je przegra. Nie przez koronawirusa, ale z powodu słabości pani Kidawy-Błońskiej. Chce czasu na przegrupowanie, chce też, by wybory odbyły się w czasie, gdy spowolnienie gospodarcze spowodowane epidemią będzie najbardziej dotkliwe

Jako uzasadnienie manipulacji stosowanych przez opozycję, na portalu wpolityce.pl można przeczytać:

- Całość oparta na fałszywym stwierdzeniu, że opozycyjni kandydaci nie mogą prowadzić kampanii bezpośredniej. To nieprawda - zakaz spotkań masowych dotknął wszystkich, a najbardziej chyba prezydenta Andrzeja Dudę, którego wiece gromadziły tłumy.

 

mp/wpolityce.pl/fronda.pl