<<< KONIECZNIE PRZECZYTAJ! PODRĘCZNIK W OBRONIE WIARY PRZED SEKTAMI I SZATANEM! TYLKO U NAS! >>>

Robert Biedroń nie zawiódł i po raz kolejny podzielił się szczerymi wyznaniami. Podczas rozmowy z czytelnikami gazety.pl mówił o paleniu marihuany.  – Palę marihuanę od czasu do czasu. Uwielbiam ją i jej zapach. Nie jestem uzależniony – mówił prezydent Słupska.

Tak Robert Biedroń odpowiedział na pytanie internauty dotyczące legalizacji marihuany: -  Marihuana sprawia mi przyjemność. Uważam też, że ze względów medycznych powinniśmy ją zalegalizować. To absurd, że w XXI wieku ktoś mi będzie mówił co mam palić, a czego mam nie palić mówił Biedroń.

Być może wyznanie to wyjaśni różne „odlotowe” pomysły prezydenta Słupska.

kk/fakt.pl