Ekonomia marksistowska to bełkot, który we wszystkich krajach opanowanych przez komunistów okazał się nieafektywny ekonomicznie i doprowadził do masowej nędzy – ostatnim tego przykładem jest posiadająca największe zasoby ropy naftowej w Ameryce Południowej Wenezuela, w której w sklepach nie ma nawet papieru toaletowego, nie wspominając o ogromnych brakach żywności czy leków.

Amerykańscy studenci nie mają jednak prawa się o tym dowiedzieć. Tamtejsze szkolnictwo wyższe od wielu dekad opanowane zostało przez komuchów, którzy w imię swoich marksistowskich zabobonów zwalczają naukę i szerzą swoje bolszewickie zabobony.

Jak informuje amerykańska telewizja „Fox News” na swojej stronie internetowej w artykule „Profesor ekonomii mówi, że Wright State nie pozwoli mu otworzyć klasy krytycznej wobec marksizmu dla wszystkich studentów” (autorstwa Evy Fordham) „profesor ekonomii z Wright State University w Dayton w Ohio Evan Osborne twierdzi, że szkoła wielokrotnie odrzucała jego prośbę o możliwość nauczanie wszystkich chętnych studentów” o destruktywnych realiach ekonomicznego marksizmu.

Do zajęć „Marksizm: historia teorii i praktyki” o realiach ekonomicznego marksizmu władze uczelni dopuściły tylko nielicznych studentów, mających najlepże wyniki w nauce.

Decyzja władz uczelni jest tym bardziej szokująca, że uczelnia oferuje nauczanie biznesu. Zakaz mówienia prawdy o marksizmie uczelnia wprowadziła na żądanie wykładowców komunistów. Uczelnia ta zakazała również nauczania profesorowi, który jest jej etatowym pracownikiem od 1994 roku.

 

Jan Bodakowski