Do ataku doszło w mieście Banteng w Indonezji. Grupa agresywnych muzułmanów napadła na prywatny dom, w którym zebrali się katolicy z parafii Świętej Rodziny. Modlili się wspólnie na różańcu. Muzułmanie najpierw obrzucili budynek kamieniami, a następnie zaatakowali modlących się katolików.

Bili ich metalowymi prętami. W chwili rozpoczęcia ataku nie było w domu jego gospodarza, dyrektora wydawnictwa Galang Press, Juliusa Felicianusa. Wrócił do domu w towarzystwie dziennikarza; muzułmanie jeszcze tam byli i zaatakowali także nowoprzybyłych. Felicianus został ciężko ranny w głowę.

Jak zapowiedział metropolita Semarang, abp Johannes Pujasumarta, przyczyny ataku zbada nie tylko policja, ale także lokalna wspólnota Kościoła katolickiego. Przekaże ona rezultaty swojego śledztwa odpowiednim służbom.

W Indonezji muzułmanie stanowią zdecydowaną większość społeczeństwa. W ostatnich czasach narasta w tym kraju ekstremistyczny fundamentalizm. Ogarnięci tą ideologią muzułmanie zwracają się przeciwko mniejszościom religijnym, w tym obecnym w Indonezji katolikom.

pac/gosc.pl/radio watykańskie