Rzecznik rządu Piotr Muller komentował na antenie Polsat News decyzję Mateusza Morawieckiego o odwołaniu Anny Korneckiej (Porozumienie) ze stanowiska wiceministra rozwoju. Muller ponownie zaznaczył, że przyczyną takiej decyzji było niskie tempo prac legislacyjnych nad kluczowymi rozwiązaniami Polskiego Ładu.

Oficjalna przyczyna odwołania to niskie tempo prac legislacyjnych, powszechnie przypuszcza się jednak, że na odwołanie Korneckiej miała wpływ jej niedawna krytyka rozwiązań podatkowych zawartych w Polskm Ładzie. Nie stanowi ponadto tajemnicy, że całe ugrupowanie Jarosława Gowina odnosi się bardzo sceptycznie do propozycji podatkowych Polskiego Ładu.

- Wypowiedzi nie tylko Korneckiej, ale i innych przedstawicieli Porozumienia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - ocenił Muller.

Muller odniósł się także do słów Gowina, że odwołanie Korneckiej narusza umowę koalicyjną.

- Złamaniem umowy koalicyjnej jest toczenie ostentacyjnych debat krytykujących pewne założenia, które się wcześniej akceptowało - stwierdził, odnosząc się do krytyki Polskiego Ładu przez Porozumienie.

Usłyszał także pytanie o to, jak obecnie wygląda kontakt premiera Mateusza Morawieckiego z Jarosławem Gowinem.

- Dosłownie 2-3 tygodnie temu ich spotkania odbywały się bardzo regularnie - poinformował Muller, przyznając jednak, że nie wie jak ten kontakt wygląda obecnie.

jkg/polsat news