My nigdy nie mówiliśmy, że jesteśmy w stanie w stu procentach wyrównać straty, które idą za tą epidemią. Nie tylko Polska, ale żadne państwo nie jest w stanie w stu procentach tego uczynić” - mówił wicepremier Jacek Sasin odnosząc się do zarzutów, jakie rządowi stawia opozycja w kontekście tarczy antykryzysowej.

Minister aktywów państwowych w rozmowie na antenie TVP zauważył też:

Opozycja może obiecać dzisiaj wszystko, bo nie ponosi żadnej odpowiedzialności za realizację swoich obietnic. My działamy bardzo odpowiedzialnie. Wiemy, na ile nas stać”.

Przyznał również, że najprawdopodobniej potrzebna będzie nowelizacja budżetu i deficyt będzie trzeba zwiększyć.

Odnosząc się do kwestii zabezpieczenia materiałów ochronnych, wicepremier podkreślił, że Agencja Rezerw Materiałowych kupuje maseczki, kombinezony oraz gogle i wszystko, co jest konieczne. Jak przyznał:

Nie jest to proste, bo takich zainteresowanych nabyciem chociażby maseczek jest wielu”.

Dodał także:

Respiratorów nie brakuje w tej chwili w Agencji Rezerw Materiałowych. Są zapasy. Mamy zamówione kolejne partie respiratorów. Jesteśmy w stanie realizować te zapotrzebowania, które ze szpitali spływają”.

Jacek Sasin przyznał też, że z pewnością kryzys związany z koronawirusem odbije się na spółkach Skarbu Państwa, a w najtrudniejszej sytuacji są Polskie Linie Lotnicze.

dam/TVP,Fronda.pl