Zdaniem wicepremiera Jarosława Gowina, dymisja wiceministra nauki Andrzeja Stanisławka to "bardzo odpowiedzialne i lojalne zachowanie".
Andrzej Stanisławek wywołał burzę swoją wypowiedzią, w której przyznał, że "może uczniowie, którzy nie dostali się do żadnej szkoły, mogą poszukać odpowiedniej za granicą". Premier Mateusz Morawiecki przyjął rezygnację wiceministra.
– Andrzej Stanisławek stanowczo zdementował, by takie słowa padły z jego ust. Zachował się bardzo odpowiedzialnie i lojalnie wobec rządu i wobec rodziców – stwierdził w TVN24 Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Gowin ocenił, że "takie są konsekwencje, jeżeli polityk nie żąda autoryzacji". Jak dodał, Stanisławek jest "wybitnym lekarzem i uczonym", a fakt, że zrezygnował ze stanowiska to "miara pewnej klasy".
– Na pewno zna pan takie powiedzenie, że politycy są podobni do muchy. Łatwo ich zabić gazetą – powiedział Gowin.
bz/tvn24.pl