Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence skomentował historię odnalezienia ponad 2000 szczątek dzieci nienarodzonych w domu aborcjonisty, dr. Ulricha Klopfera.

3. sierpnia zmarł znany w Stanach Zjednoczonych aborcjonista z Illinois, dr Ulrich Klopfer. W jego domu znaleziono 2246 szczątek zamordowanych dzieci nienarodzonych.

Aborcjonista działał od 1979 roku w stanie Indiana, później przeniósł się do Illinois. Stracił licencję lekarską ze względu na liczne uchybienia i nadużycia. Zabił między innymi dzieci nienarodzone dwóch 13-latek, nie dopełniając przy tym formalności.

Rodzina zmarłego znalazła w jego domu niebywałe znalezisko. Okazało się, że dr Klopfer gromadził szczątki pomordowanych dzieci.

"Straszne odkrycie 2246 szczątek nienarodzonych w domu aborcjonisty dr. Klopfera z w Illinois jest przerażające i powinny wstrząsnąć sumieniami wszystkich Amerykanów. Gdy byłem gubernatorem Indiany odebraliśmy mu licencję lekarską i uchwaliliśmy prawo nakazujące godne traktowanie szczątek płodów" - napisał Pence na Twitterze.

"Jego działania muszą zostać bardzo gruntownie sprawdzone, szczątki nienarodzonych trzeba traktować z godnością i szacunkiem. Obrońcy tego aborcjonisty powinni się wstydzić. Zawsze będziemy stać po stronie nienarodzonych" - dodał wiceprezydent Ameryki.

bsw/lifesitenews