Według Krzysztofa Mieszkowskiego, posła Nowoczesnej, wielkie szkody państwu polskiemu przynosi akcja "Narodowe Czytanie". Czytanie polskich klasyków przez parę prezydencką ten "wybitny" poseł uważa za błąd. Jak twierdzi Mieszkowski akcja ta sprawia, że Polacy... nie czytają.

"Kolejne narodowe czytanie. Czytanie od święta, czytanie na niby. Wbrew czytaniu. To czytanie szkodliwe, bo zwalnia z czytania. 63% Polaków nie czyta książek. Dlatego populistom łatwo manipulować nieczytającym społeczeństwem" - napisał w mediach społecznościowych Mieszkowski.

Narodowe Czytanie wprowadzono za prezydentury Bronisława Komorowskiego w 20212 roku. To jedna z relatywnie niewielu rozsądnych inicjatyw zaproponowanych przez byłego prezydenta.

bsw