- Polska była ofiarą działań wojennych i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Nigdy nie zrzekliśmy się tych roszczeń - powiedział w "Sygnałach dnia" Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.

Po obchodach 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego odżyły ponownie dyskusje o zasadności domagania się przez Polskę reparacji wojennych od Niemiec. Niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas stwierdził w Warszawie, że wstyd mu za to, co Niemcy wyrządzili Polsce. Wiceminister Michał Wójcik przyznał w radiowej Jedynce, że "Polska nigdy nie zrzekła się roszczeń wojennych od Niemiec".

- Polska była ofiarą działań wojennych i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jeżeli ktokolwiek próbuje to podważyć, to fałszuje historię i rani nasz naród. Sprawa reparacji jest kwestią otwartą - stwierdził polityk.

Wiceminister Michał Wójcik w rozmowie z Piotrem Goćkiem odniósł się do informacji o tym, że ogromna większość amerykańskich senatorów podpisała w poniedziałek list do sekretarza stanu Mike'a Pompeo, wzywający go do akcji w sprawie mienia ofiar Holokaustu w Polsce. Pośród sygnatariuszy są kandydaci demokratyczni na prezydenta.

- W Polsce prawo jednoznacznie reguluje kwestię mienia bezspadkowego. Jest konkretny przepis, który mówi co się dzieje z takim mieniem w momencie, gdy nie ma spadkobierców. Prawo mówi wprost, jeżeli jest mienie bezspadkowe to skarb państwa jest tym podmiotem, co nabywa tego rodzaju mienie. Jeżeli chodzi o roszczenia obywateli USA, to były one uregulowane w umowie z 1960 roku - powiedział Michał Wójcik.

Gość radiowej Jedynki przyznał, że "w taki sposób było to regulowane od lat, nawet kiedy były zabory, obowiązywał kodeks Napoleona i jednoznacznie przyjmowano, w którym momencie wchodził skarb państwa, czyli po 30 latach, kiedy nie ujawnili się spadkobiercy". - W taki sposób to jest regulowane w innych krajach europejskich - zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.

Całej rozmowy wysłuchać warto tutaj.

Polskieradio24.pl