Epidemia koronawirusa stała się dla Kremla okazją i pretekstem do podsycania informacji jej związków z technologią 5G. Zwolennicy tych teorii mniej lub bardziej spiskowych doprowadzili obecnie do sytuacji, w której maszty 5G w wyniku strachu i dezinformacji są palone w wielu krajach Europy.

Co ciekawe teorie te zyskują coraz więcej zwolenników nawet wśród celebrytów.

Ciekawe jest, w jaki sposób telefonia i technologia 5G zostały powiązane z koronawirusem. Jak możemy przeczytać na portalu niezalezna.pl:

- Prawdopodobnym źródłem teorii łączących 5G z koronawirusem jest opublikowany w styczniu przez belgijski dziennik Het Laatste Nieus wywiad z lekarzem Krisem Van Kerckhovenem.

I dalej:

- Wtedy COVID-19 był jeszcze lokalną chorobą, która została zdiagnozowana dopiero u 440 mieszkańców Wuhan. Przeprowadzający ten wywiad dziennikarz zauważył, że od 2019 roku w Wuhan zbudowano kilka masztów 5G i spytał go, czy te dwa fakty są ze sobą powiązane. Van Kerckhoven zastrzegł, że nie prowadził w tym kierunku żadnych badań, ale jego zdaniem jest to możliwe. Redakcja dziennika usunęła ten wywiad ze swoich stron już po kilku godzinach, ale było już za późno. Jego kopie błyskawicznie rozeszły się wśród belgijskich i holenderskich fanów teorii spiskowych, a następnie dzięki mediom społecznościowym trafiły do całego świata. 

Belgijski lekarz rozpoczął łączenie tych dwóch rzeczy, ale – jak uważa już spore grono specjalistów od dezinformacji – popularności nadała im Rosja.

Oficer holenderskiego wywiadu powiedział portalowi Business Insider:

- Zaczęła się w ostatnim tygodniu czy dwóch roznosić z UK, w którym doszło do tuzinów ataków na wieże 5G i inną strukturę komunikacyjną, na kontynentalną Europę. Zaczęliśmy widywać coraz więcej postów w mediach społecznościowych po holendersku, flamandzku i niemiecku, promujących tą szaloną teorię, że wieże 5G odpowiadają za COVID-19 a teraz widzimy już wiele grup wzywających do zniszczenia wież 5G w całej północnej Europie

Ciekawy jest także wątek uderzenia propagandą w USA, które w Gruzji utworzyło laboratorium chorób zakaźnych, a obecnie są tam prowadzone zaawansowane badania nad Covid-19. Przeciwko temu Rosja prowadzi kampanię dezinformacyjną już od wielu lat.

Jak dalej możemy przeczytać na portalu niezalezna.pl:

- najnowszym ataku na to laboratorium rosyjska telewizja Ren TV wyemitowała wywiad z "ekspertem od wojskowości" Igorem Nikulinem, w którym stwierdził on, że Amerykanie stworzyli w nim koronawirusa, aby zaszkodzić Rosji, Chinom i Iranowi, a następnie zarobić na "odkryciu" szczepionki.

 

mp/niezalezna.pl