Zdaniem Antoniego Macierewicza Polska powinna poważnie rozważyć możliwość przyjęcia uchodźców z Afganistanu. - Decyzja ta musi zostać podjęta po przeanalizowaniu jakie to są zespoły ludzi - stwierdził ponadto Macierewicz.

W niedzielę talibowie opanowali stolicę Afganistanu - Kabul. Z kraju pospiesznie ewakuowali się amerykańscy dyplomaci. Talibowie ogłosili zakończenie wojny i zapowiedzieli utworzenie rządu.

Jeszcze za kadencji Donalda Trumpa podpisany został rozejm między USA i talibami. Joe Biden zaś zapowiedział datę ostatecznego wycofania wojsk USA z Afganistanu. Zgodnie z decyzją Bidena wycofanie nastąpi pół roku wcześniej niż zapowiadano.

W ocenie Macierewicza przed Bidenem świat był znacznie stabilniejszy.

- Świat był stabilniejszy przed objęciem władzy przez pana Bidena. To jest rzeczywisty punkt odniesienia. Od tego momentu rozpoczęły się bardzo dramatyczne wydarzenia w skali całego świata - stwierdził Macierewicz, podając także przykład zdjęcia sankcji blokujących powstanie gazociągu Nord Stream 2.

Zdaniem Macierewicza Polska powinna zapewnić sobie bezpieczeństwo przede wszystkim za pomocą własnych sił zbrojnych.

- Sojusze są bardzo ważne i nasz sojusz ze Stanami ma być gwarancją zdolności odzyskania możliwości zapewnienia sobie bezpieczeństwa, czyli zbudowania silnej armii, gospodarki i struktury politycznej - powiedział.

Macierewicz negatywnie ocenił także decyzję o wcześniejszym wycofaniu się wojsk amerykańskich z Afganistanu.

Dodał, że Polska powinna w pierwszej kolejności przyjąć tych Afgańczyków, którzy współpracowali z polskim wojskiem.

-  Jeśli chodzi o inne grupy – decyzja ta musi zostać podjęta po przeanalizowaniu jakie to są zespoły ludzi. Musimy tu prowadzić ostrożną politykę, nieopartą na pochopnych decyzjach - dodał.

jkg/radio wnet